,,Pokazaliśmy, że w drużynie jest ogromny potencjał”

 

Grzegorz Górka, to wychowanek Concordii Knurów, który był jednym z wyróżniających się zawodników w walce o awans. Z kapitanem zielono-czarnych i drugim najskuteczniejszym zawodnikiem Majer A-klasy porozmawialiśmy o ubiegłym sezonie i nadchodzących rozgrywkach. Zapraszamy do lektury.

Na początek szybkie pytanko. 35 – dużo, mało czy zgodnie z planem ?

Myślę, że zgodnie z planem, ponieważ cel jakim był awans na ten sezon został zrealizowany. Jednak patrząc przez pryzmat sportowej rywalizacji zawsze tych bramek mogłoby być trochę więcej, tym bardziej, że okazje były.

Liczba ta może robić wrażenie zwłaszcza, że na boisku nie pełnisz roli klasycznego napastnika.

Dzięki zaanagażowaniu partnerów z boiska oraz swobodzie w poczynaniach ofensywnych jaką dostaliśmy od trenera, mogłem skupić się bardziej na zadaniach ofensywnych. Więc ten wynik indywidualny to zasługa całej drużyny.

Na zdjęciu z Mirosławem Nowakiem ( LKS Młodość Rudno), który z 36 trafieniami został królem strzelców Majer A-klasy.

Mimo młodego wieku, miałeś okazję już posmakować grania w IV lidze i okręgówce. Jakiś etap tej piłkarskiej przygody wspominasz szczególnie ?

W IV lidze występowałem w barwach Concordii przez 2 sezony, w której grało bardzo wielu doświadczonych zawodników oraz miałem przyjemność współpracować z kilkoma trenerami (w tym z obecnym Zbigniewem Matuszkiem). Dzięki ich doświadczeniu mogłem podłapać wiele rzeczy, które teraz bardzo mi się przydają. Natomiast w okręgówce występowałem przez pół roku w drużynie LKS Jedność 32 Przyszowice, w której styl grania i atmosfera w drużynie powodowała, że z przyjemnością grało się w piłkę.

Za naszą drużyną, myślę, że można to otwarcie powiedzieć, całkiem udany sezon. Jakieś przemyślenia po tych 32 meczach ?

Uważam, że był to udany sezon, każdy z naszych zawodników złapał cenne doświadczenie, które może momentami nam brakowało i komplikowaliśmy sobie swoimi występami drogę do awansu, ale w najważniejszych meczach pokazywaliśmy jednak, że w drużynie jest ogromny potencjał i udało się osiągnąć cel.

   

Teraz pora na okręgówkę, czy to duży przeskok w stosunku do rozgrywek A- klasy ?

Myśle, że przy potencjale naszych zawodników przeskok nie będzie zbyt duży. Tym bardziej dzięki reformie rozgrywek grupa nie będzie, aż tak wymagająca. Sezon w A klasie pokazał, że im przeciwnik prezentuje wyższy poziom tym nam się lepiej gra, także awans do wyższej klasy rozgrywkowej będzie dla nas szansą do pokazania swoich umiejętności.

Już wkrótce startują przygotowania, stawiasz sobie jakieś cele na sezon 2019/2020 ?

Moim zdaniem najważniejszym celem będzie pokazanie, że miejsce w klasie okręgowej nam się należało i w każdym meczu zagrać o 3 pkt. Natomiast indywidualnie apetyt zawsze rośnie w miarę jedzenia, dlatego myślę, że nawet w lidze wyżej będę chciał powalczyć o jak najlepszy wynik strzelecki.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy dużo zdrowia !!!